Opublikowano: 21-01-2025
Koci katar jest jedną z najbardziej powszechnych kocich chorób wirusowych. Niestety, dolegliwość ta nie ma zbyt wiele wspólnego ze zwykłym przeziębieniem. Zbagatelizowanie objawów choroby może prowadzić do poważnych konsekwencji, w tym nawet śmierci czy trwałej utraty wzroku przez kota. Co robić, gdy pojawia się katar u kota? Jakie są objawy kociego kataru?
Koci katar to potoczna nazwa choroby wirusowej dotykającej górnych dróg oddechowych u kotów. Objawy wywołują dwa wirusy: kaliciwirus kotów i herpeswirus kotów typu pierwszego. Są to bardzo powszechne drobnoustroje, które dotykają ogromną część kociej populacji, często pozostając w trybie uśpienia i nie wykazując objawów.
Do zakażenia kocim katarem dochodzi drogą kropelkową, przez kontakt bezpośredni z zakażonym osobnikiem lub jego wydzielinami. W środowisku wirusy są w stanie przetrwać przez bardzo długi czas, stanowiąc ogromne zagrożenie zwłaszcza dla kociąt czy zwierząt z osłabioną odpornością.
Na początku warto podkreślić, że nie zawsze objawy, które kojarzymy z przeziębieniem, będą oznaczały, że zwierzę zostało zarażone kocim katarem. Wirus atakuje błonę śluzową górnych dróg oddechowych, prowadząc do jej podrażnienia. W ten sposób zwiększa się produkcja śluzu, kot ma problemy z oddychaniem, zaczyna kichać czy obficie się ślinić. W okolicach nosa i oczu pojawia się surowicza, a często nawet ropna wydzielina, zwierzę zaczyna być apatyczne i osłabione.
Do objawów kociego kataru można zaliczyć również brak apetytu, gorączkę, spadek masy ciała, a także wymioty czy biegunka. Pogarsza się stan ogólny zwierzęcia, co widać między innymi przez spadek kondycji sierści, która staje się matowa i skołtuniona.
Charakterystyczne dla kociego kataru jest to, że atakuje nie tylko nos czy gardło, ale również oczy czworonoga. W efekcie, zwłaszcza u młodych kociąt dochodzi do uszkodzenia wzroku na skutek powikłań choroby. Dlatego ważne jest, że jeśli zauważymy pierwsze objawy, jak kichanie czy wydzielina z nosa i oczu, powinniśmy niezwłocznie skonsultować się z lekarzem weterynarii.
Skuteczne leczenie kociego kataru nie powinno opierać się wyłącznie na domowych sposobach. Lekarz weterynarii ocenia stan zwierzęcia i dobiera odpowiednią kurację, w zależności od objawów, z jakimi się boryka. Często konieczne jest przemywanie oczu oraz regularne kropienie ich w domu, a także podawanie innych przepisanych leków.
Regularne szczepienia to podstawa ochrony przed kocim katarem, ponieważ pomagają wzmocnić odporność i łagodzą przebieg choroby. Warto dbać o higienę w otoczeniu kota, regularnie czyścić miski, kuwety i legowiska, aby zminimalizować ryzyko kontaktu z drobnoustrojami. Ważne jest też unikanie kontaktu zdrowych kotów z osobnikami, u których występują objawy zakażenia. Stres sprzyja spadkowi odporności, dlatego należy zadbać o spokojne otoczenie i odpowiednie warunki socjalne. Równie istotną rolę odgrywa właściwa dieta, bogata w niezbędne składniki odżywcze, wspierająca układ odpornościowy zwierzaka. Regularne wizyty kontrolne u weterynarza pozwalają na wczesne wykrycie ewentualnych nieprawidłowości i szybką reakcję. Dzięki tym środkom profilaktycznym można znacznie ograniczyć ryzyko zakażenia kocim katarem i uniknąć powikłań.